Doświadczenie wskazuje, że zdecydowana większość odszkodowań wypłaconych z tego typu umów ubezpieczenia jest znacznie zaniżona.
Sprawy o odszkodowania z polis posagowych prowadzone są przez byłego pracownika firmy ubezpieczeniowej, który specjalizuje się w ubezpieczeniach posagowych oraz bezpośrednio przez radców prawnych.
W przypadku oczywistego sporu odnoszącego się do wysokości przyznanego odszkodowania, często rekomendujemy naszym Klientom złożenie pozwu sądowego przeciw ubezpieczycielowi.
Na poniższym przykładzie wskażemy sposób dochodzenia odszkodowania w ramach toczącego się i już zakończonego postępowania sądowego.
Umowa została zawarta w dniu 2 marca 1988r. ; początek okresu ubezpieczenia ustalono na 1 lutego 1988r; suma ubezpieczenia została określona na kwotę 100 000 zł; wysokość miesięcznej składki wynosiła 480 zł, a okres ubezpieczenia 19 lat. W umowie nie wskazano przyrzeczonej sumy ubezpieczenia, określono natomiast zasadę wzrostu wartości sumy ubezpieczenia corocznie o określony procent, który miał miejsce w każdym roku trwania przyrzeczonej umowy; najniższa wartość we wskazanym okresie wynosiła 32%. Składki opłacano zgodnie z postanowieniami umowy. W 2007 roku ubezpieczyciel zaproponował ubezpieczonemu wypłatę odszkodowania w kwocie 364 PLN. Propozycja nie uzyskała akceptacji – sprawa została wniesiona przeciw ubezpieczycielowi do sądu. Powód miał 25 lat, stanu wolnego, pozostaje bez zatrudnienia, nie posiada dzieci. Zamieszkuje z matką w domu jednorodzinnym stanowiącym jej własność. Sąd dokonał w trakcie procesu ustalenia sytuacji rodzinnej i majątkowej powoda. Po jej ustaleniu sąd stwierdził co następuje: za bezsporny uznać należało fakt wystąpienia istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza i wynikające stąd konsekwencje w odniesieniu do umowy ubezpieczenia. Konieczne zatem stało się ustalenie zasad i sposobu dokonania waloryzacji. W 1990r. ustawodawca wprowadził przepis art. 358.1 par 3 kc, który stanowi, że w razie istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza, po powstaniu zobowiązania, sąd może, po rozważeniu interesów stron, zmienić wysokość lub sposób spełnienia świadczenia pieniężnego, chociażby było ustalone w orzeczeniu lub umowie. Powód domagał się waloryzacji kwoty wynikającej z umowy ubezpieczenia. Sądowa waloryzacja, ze względu na jej ustawowe przesłanki, wykracza poza ekonomiczny aspekt pojęcia waloryzacji. Podlega bowiem rozważeniu przy uwzględnieniu kryterium interesów stron i zasad współżycia społecznego. Sąd ustalił, że dla ustalenia kwoty przyrzeczonego świadczenia, należy przyjąć coroczny wzrost wartości sumy ubezpieczenia o 32% (wartość najniższego wskaźnika procentowego w czasie trwania umowy). Obiektywnym sposobem wyliczenia należnego świadczenia jest porównanie przeciętnego wynagrodzenia z chwili zawarcia umowy ubezpieczenia do wysokości świadczenia pieniężnego ubezpieczyciela, określonego sumą pieniężną. Świadczenie pieniężne powinno być przedmiotem waloryzacji. Skoro więc strony ustaliły w umowie świadczenie przyrzeczone, odpowiednio podwyższone w stosunku do pierwotnie wskazanej sumy ubezpieczenia, to kwota ta powinna być przedmiotem waloryzacji sądowej. Sąd uznał, że kosztami zmiany siły nabywczej należy obciążyć obydwie strony i rozstrzygnąć, który z przeciwstawnych interesów uwzględnić w większym stopniu i rozdzielić między strony ryzyko inflacji, które muszą ponieść. Sąd uznał, że kosztami zmiany siły nabywczej pieniądza należy obciążyć obydwie strony po połowie. Z wyliczeń wynika, że kwota objęta żądaniem głównym (2429,74 PLN) jest niższa od wyliczonej, waloryzowanej w oparciu o przedstawiony mechanizm wartości 12.367,77. Dlatego sąd uwzględnił powództwo w całości i zasądził od pozwanego na rzecz uposażonego kwotę 2429,74 pln wraz z odsetkami, przy jednoczesnym braku podstaw do orzekania ponad żądanie.